Ministerstwo Sprawiedliwości, przygotowując rejestr pedofilów w jego jawnej części, nie umieściło w nim żadnego księdza. Zdaniem posła PiS Sebastiana Kalety, księży tam nie ma, bo: „nie popełniali najbrutalniejszych przestępstw”.
Spis Treści
Rejestr księży pedofilów
Kaleta, były rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, wytykanie przedstawicielom rządu braku księży w rejestrze nazwał „cynicznym, kłamliwym atakiem zarówno na kler, jak i na Patryka Jakiego” (współtwórcy rejestru – przyp. red.) w obliczu kampanii do wyborów samorządowych.
„Księży, tak jak każdego innego, obowiązują te same przepisy. Nikogo rejestr pedofilów nie chroni. Fakt, że nie znajdują się tam księża (w rejestrze jawnym) oznacza, że księża nie popełniali najbrutalniejszych przestępstw (tam się kwalifikują brutalne gwałty)” – napisał (5 września) Kaleta. Pod wpisem polityka wybuchła prawdziwa burza. „Panie Kaleta, każdy gwałt popełniony na dziecku jest brutalny.
Proszę to sobie zakodować w głowie i przestać (za przeproszeniem) pieprzyć”, „Wykorzystanie seksualne dziecka jest odrażające i haniebne w każdym wypadku, a już szczególnie duchownych. Obrona pedofilów w sutannach jest nikczemnością” – pisali oburzeni internauci.
Poseł Kaleta nie uderzył się jednak w pierś. Szedł w zaparte i w końcu zwalił winę na opozycję, która to: „krytykowała zbyt szeroki katalog sprawców w rejestrze jawnym, kiedy procedowano ustawę”.
Sam rejestr jest bublem nie tylko dlatego, że nie ma w nim księży pedofilów. Podział na rejestr jawny i ograniczony jest chorym pomysłem. Jeżeli ktoś krzywdzi dzieci, nieważne, czy ma na swoim komputerze zdjęcia z pornografią dziecięcą, proponował dziecku seks, czy „tylko” je podglądał.
Każdy, kto dopuścił się takich czynów, jest potencjalnie większym zagrożeniem i my – rodzice, dziadkowie, nauczyciele – powinniśmy o tym wiedzieć. Widząc podejście przedstawicieli partii rządzącej do problemu, sprawy w swoje ręce muszą brać obywatele.
W październiku br. Marek Lisiński z Fundacji „Nie lękajcie się”, zajmującej się pomocą ofiarom księży pedofilów, we współpracy z Arturem Nowakiem, autorem książki „Żeby nie było zgorszenia”, a także z posłanką Joanną Scheuring-Wielgus, zamierzają opublikować „mapę pedofilii w Polsce”. – Na razie nie chcę zdradzać szczegółów. Prace trwają.
Tworząc mapę, chcemy pokazać skalę tego zjawiska. Mapa powstaje na podstawie zgłoszeń ofiar księży pedofilów, a także doniesień medialnych – zdradza nam Lisiński.
Podobną pracę postanowił wykonać Piotr Budzyński, który, opierając się głównie na artykułach „FiM”, stworzył listę księży skazanych w ostatnich latach za przestępstwa związane z pedofilią.
Lista ta krąży od miesięcy w internecie. Postanowiliśmy ją uaktualnić i skorygować.
Lista pedofilów w sutannach:
ks. Roman B., skazany na 8 lat w 2008 r. za wielomiesięczne molestowanie 13-letniej dziewczynki z Pyrzyc (archidiecezja szczecińsko-kamieńska).
ks. Marek B., były wikariusz parafii Miłosierdzia Bożego w Głogowie (diecezja zielonogórsko-gorzowska), upił i wykorzystał seksualnie ministranta, za co dostał 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.
ks. Waldemar B., wikary w parafii Matki Boskiej Fatimskiej na bydgoskich Wyżynach. Trafił za kratki, bo nocując u jednej z rodzin molestował ich śpiącego 10-letniego syna. Wszystko nakręcił kamerką w telefonie.
ks. Krzysztof Cz., namierzony przez specjalną jednostkę niemieckiej policji, zajmującą się rozpracowywaniem stałych bywalców pedofilskiego portalu internetowego.
ks. Jacek Cz. był wikariuszem parafii w Warnicach (archidiecezja szczecińsko-kamieńska) i nauczycielem religii w jednej z pobliskich szkół, gdy został oskarżony o molestowanie seksualne niepełnosprawnego chłopca, którego onanizował, nadając ich „wspólnej tajemnicy” rangę spowiedzi. Sąd skazał go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 5-letni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela.
ks. Krzysztof Cz. funkcję sędziego Lubelskiego Sądu Metropolitalnego i kapelana Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie sprawował od 1994 r. We wrześniu 2007 r. oskarżono go o uprawianie tzw. pedofilii internetowej. Za te upodobania dostał pół roku więzienia w zawieszeniu na 5 lat i dożywotni zakaz edukowania, wychowywania i wszelkich form opieki nad dziećmi.
ks. Piotr D., były proboszcz parafii św. Ducha we wsi Werdun (archidiecezja warszawska) i nauczyciel religii w Suchostrudze. W październiku 2007 r. skazany na 2 lata więzienia za molestowanie seksualne chłopca, którego od 9. roku życia uczył „anatomii”.
ks. Eligiusz D. alias „Pingwin”, który będąc jeszcze wikariuszem parafii Świętego Mikołaja Biskupa w Łoniowie (woj. świętokrzyskie, diecezja sandomierska) i nauczycielem religii w tamtejszym publicznym zespole szkół, kolekcjonował pornografię dziecięcą.
ks. Andrzej F. z archidiecezji krakowskiej, ostatnio „pomoc duszpasterska bez katechezy” w parafii św. Jana Chrzciciela w Chrzanowie.
Ujęty przez policję z kolekcją budzących grozę filmów oraz zdjęć z pornografią dziecięcą.
ks. Piotr F., kapelan jednostki wojskowej w Sulechowie (woj. lubuskie) stanął przed sądem po trwającym niemal rok śledztwie. W komputerze duchownego zostały z znalezione materiały o treściach pedofilskich. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.
ks. Tomasz G. z parafii Przemienienia Pańskiego w Brzozowie (archidiecezja przemyska), prawomocnie skazany na 5 lat więzienia za stosunki płciowe z dziewczynkami będącymi jeszcze dziećmi.
ks. Stanisław G., były wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, proboszcz parafii Kalinówka (woj. lubelskie), skazany za molestowanie 5 dziewczynek, które przygotowywał do przyjęcia pierwszej komunii. Podczas pobytu w więzieniu okazało się, że w trakcie posługi w Sulmicach molestował też 10-letniego chłopca.
ks. Wojciech G., skazany na 7 lat więzienia za molestowanie 6 chłopców z Dominikany i 2 z Polski. Sąd zobowiązał go również do zapłaty zadośćuczynienia 8 poszkodowanym nieletnim, łącznie 155 tys. złotych. Ponadto skazany ma zakaz zbliżania się do swoich ofiar oraz zakaz pracy z młodzieżą przez 15 lat. Uzasadnienie wyroku zostało utajnione.
ks. Kamil I., były wikary parafii w Witaszycach (woj. wielkopolskie) wysyłał do 14-latków sprośne wiadomości i proponował im seks. Proceder trwał od października 2016 do grudnia 2017 r.
ks. Marek K. z Przeworna (archidiecezja wrocławska) usiłował doprowadzić 14-letniego ministranta do „poddania się innej czynności seksualnej”, jak to określiła prokuratura, co polegało na onanizowaniu chłopca. W komputerze plebana policja znalazła ponad 240 filmów i zdjęć pornograficznych, świadczących o jego upodobaniach. Dostał 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat.
ks. Krzysztof K., były proboszcz parafii w Wojnowicach (woj. dolnośląskie), skazany na rok i 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata przez Sąd Okręgowy w Rybniku. Wykorzystał seksualnie głuchoniemą nastolatkę.
ks. Krzysztof K., były proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Mechowie (archidiecezja gdańska). Po 10 latach procesu Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał go na 3,5 roku więzienia za seksualne „formowanie” 14-letniej dziewczynki. Mimo prawomocnego wyroku za pedofilię, ksiądz nadal pełnił obowiązki kapłańskie w parafii w Chwaszczynie na Kaszubach. Prowadził msze, brał udział w pielgrzymkach, udzielał komunii, wygłaszał homilie i spowiadał.
ks. Paweł K., w 2015 r. sąd skazał go na 7 lat pozbawienia wolności i zobowiązał do ambulatoryjnego leczenia zaburzeń seksualności. Dostał też dożywotni zakaz pracy z nieletnimi. W 2012 r., po wielu przenosinach z parafii do parafii, przyłapano go z 13-letnim chłopcem w pokoju hotelowym. W czasie zatrzymania K. miał przy sobie pendrive ze zdjęciami i filmami o treści pedofilskiej
ks. Mariusz K., były wikary w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Jamielnicy (woj. opolskie). W Sądzie Rejonowym w Strzelcach Opolskich trwa jego proces. Ksiądz broni się przed zarzutem, że w maju 2012 r. dopuścił się innej czynności seksualnej wobec małoletniego i doprowadził go do poddania się czynnościom seksualnym. Sprawa toczy się z całkowitym wyłączeniem jawności.
ks. harcmistrz Wojciech L. p rzyznał się d o molestowania harcerzy na obozie w Wołkowyi. Tłumaczył, że robił to dla ich dobra, żeby stali się lepszymi katolikami, Polakami i dziećmi Boga.
ks. Marcin Ł. został skazany przez Sąd Okręgowy w Białymstoku na 5 lat więzienia. Jako wikary i katecheta w szkole podstawowej i gimnazjum w Wyszkach, w maju i w czerwcu 2017 r. podstępem zwabiał 14-letnią dziewczynkę do budynku plebanii i wykorzystywał ją seksualnie.
ks. Stanisław M., były proboszcz parafii w Lipie (woj. podkarpackie), już na prokuratorskim przesłuchaniu przyznał się do molestowania seksualnego 4 ministrantów.
ks. Michał M., były proboszcz z Pszczyny-Piasku (archidiecezja katowicka) został skazany w 2005 r. na 2 lata więzienia w zawieszeniu i 5-letni zakaz pracy z dziećmi za poddawanie 3 małoletnich dziewczynek „innym czynnościom seksualnym”.
ks. Jarosław N. (diecezja płocka), znany niegdyś organizator wakacyjnego wypoczynku dla najuboższych dzieci, ujęty przez policję na plebanii parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku. W trakcie przesłuchania mężczyzna przyznał się do rozpowszechniania treści pornograficznych z udziałem nieletnich (co najmniej 364 pliki zdjęciowe).
zakonnik Krzysztof P. z klasztoru oo. Franciszkanów w Pakości (archidiecezja gnieźnieńska), bardziej znany, jako ojciec Seweryn, wykorzystywał chłopca od 2002 do 2006 r. Bywało, że nakłaniał go do poddania się „innej czynności seksualnej” nawet kilka razy w tygodniu. Śledczy na komputerze oskarżonego znaleźli zdjęcia pornograficzne z udziałem dzieci. W styczniu inowrocławski Sąd Rejonowy skazał go na 4,5 roku bezwzględnego więzienia.
ks. Wincenty P., wikariusz parafii w Witoni (diecezja łowicka), zwabiał na plebanię małych chłopców, wymuszając na nich współżycie seksualne oraz nagrywał te perwersje na wideo, aby rozpowszechniać je później w internecie. Ksiądz miał nawet wypożyczać „swoje” dzieci innym księżom. Został zdemaskowany i osądzony wyłącznie dzięki determinacji dziennikarzy „FiM”. Skazany na 3 lata więzienia odsiedział wyrok w całości i w 2006 r. wyjechał na Ukrainę.
ks. Wojciech P. z Dębowca (woj. podkarpackie), były członek Zakonu Braci Najświętszej Marii Panny z Góry Karmel. Skazany przez sąd w Jaśle na 3 lata więzienia.
ks. Zbigniew P., proboszcz parafii św. Bartłomieja z Jarnołtówka (diecezja opolska), skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za to, że sprowadzał sobie na plebanię 11–13-letnich chłopców z domu dziecka w Chmielowicach oraz „całował ich w usta, obmacywał po udach, pośladkach i narządach płciowych, a jednego z nich onanizował”.
ks. Piotr T. z Dębnicy (woj. pomorskie, diecezja pelplińska) został prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Słupsku na 4 lata więzienia za molestowanie seksualne 15-letniego ministranta oraz jego dwóch kolegów, namawianie nastolatków do samobójstwa i podawanie im narkotyków.
ks. Paweł T., były dyrektor Domu Rekolekcyjnego bł. Karoliny Kózkówny w Rzeszowie, został uznany za winnego dopuszczenia się czynów przeciwko wolności seksualnej dzieci w wieku okołogimnazjalnym, uczestniczących w rekolekcjach. Sąd skazał go na 1,5 roku więzienia. Ksiądz odwołuje się od wyroku.
ks. Bogdan S., były proboszcz parafii w Kobyłce pod Warszawą. Oskarżony o wielokrotne obcowanie płciowe z dzieckiem. Przez 10 miesięcy miał wykorzystywać 13-latkę. Po wpłacie 60 tys. zł poręczenia opuścił areszt i obecnie czeka na zakończenie procesu w domu rodzinnym we wsi pod Wołominem.
ks. Andrzej S. jako wikariusz parafii św. Wojciecha Biskupa Męczennika w Szczawnicy (diecezja tarnowska) i nauczyciel religii w miejscowym gimnazjum, „działając czynem ciągłym, doprowadzał przemocą małoletnią (…) poniżej 15 lat do obcowania płciowego oraz do wykonania innych czynności seksualnych, w tym seksu oralnego…” – orzekł sąd w Nowym Targu, wymierzając pedofilowi karę 3,5 roku więzienia.
ks. Stefan S., rezydent w parafii św. Wojciecha we wsi Kraśnica (diecezja radomska), trafił do aresztu decyzją Sądu Rejonowego w Przysusze. Skazany za seks z nieletnimi na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata.
ks. Wojciecha S. z parafii w Wożuczynie został prawomocnie skazany za rozpowszechnianie pornografii z udziałem dzieci. Dostał rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.
ks. Sławomir S., były proboszcz ze Szczuk koło Rawy Mazowieckiej, został skazany na 7 lat więzienia przez Łódzki Sąd Okręgowy za popełnienie przestępstw o charakterze seksualnym wobec 5 chłopców w wieku od 13 do 15 lat.
ks. Krzysztof Sz., były wikariusz parafii Świętej Marii Magdaleny w Czersku (diecezja pelplińska), odwołany na „urlop zdrowotny” po skonsumowanym romansie z 15-letnią gimnazjalistką wylądował w diecezji Innsbruck (Austria).
ks. Robert Sz. z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, do aresztowania kapelan szpitala w Koszalinie, zajmował się w wolnych chwilach rozsyłaniem przez internet pornografii z udziałem najmłodszych.
ks. Zbigniew Sz. zasłynął z tego, że jako proboszcz parafii w Połoskach (diecezja siedlecka) „wielokrotnie doprowadził osiem małoletnich uczennic klas I–III szkoły podstawowej do poddania się czynnościom seksualnym”, za co został skazany na 2 lata więzienia.
ks. Jerzy U. z parafii w Słowinie (diecezja koszalińsko- kołobrzeska) został zatrzymany w maju 2003 r. Podczas przeszukania plebanii policjanci znaleźli płyty DVD i kasety z filmami pornograficznymi. Śledztwo wykazało, że onanizował się przy dzieciach, obmacywał je i proponował drobne kwoty w zamian za usługi seksualne. Jeden z ministrantów (12-latek) zeznał, że ksiądz wkładał mu rękę do majtek, a potem ją wąchał oraz lizał, bądź zmuszał go do chodzenia nago i na czworakach po pokoju.
ks. Antoni W., były proboszcz parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Olsztynie Dywitach (diecezja warmińsko-mazurska). Skazany na 3,5 roku więzienia za płatny seks z 14-letnimi chłopcami.
ks. Jacek W., skazany przez Sąd Rejonowy w Siedlcach na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata za doprowadzenie do obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej wobec 15-letniej dziewczynki. Obecnie jest wikarym w parafii św. Ojca Pio w Węgrowie (woj. mazowieckie), a także kapelanem miejscowego szpitala, gdzie m.in. znajduje się oddział pediatryczny.
ks. Mieczysław W., salezjanin ze Skawy (woj. małopolskie) przyznał się do wykorzystywania seksualnego czterech dziewczynek poniżej 15. roku życia. W styczniu 2016 r. został prawomocnie skazany na trzy lata więzienia i dziesięć lat zakazu kontaktu z dziećmi.
ks. Mirosław W. jako wikariusz parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Trawnikach (archidiecezja lubelska) „wkładał nogę dziecka pod sutannę i onanizował się jego stopą” – czytamy w akcie oskarżenia. Dziewczynka miała zaledwie 10 lat. Ksiądz dobrowolnie poddał się karze 5 lat więzienia.
ks. Mariusz W. Prokuratura w Nowym Sączu przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko niemu za to, że miał dopuścić się doprowadzenia do innych czynności seksualnych wobec 9 uczennic piątej klasy SP.
Artykuł powstał dzięki portalowi Laleczki lol